wozeczek wozeczek
24
BLOG

Czy król będzie nagi?

wozeczek wozeczek Polityka Obserwuj notkę 0

Słuchając wypowiedzi polityków na temat powołania komisji sejmowej "do zbadania spraw Olewników" zadaję sobie pytanie, którego politykom nie zadają dziennikarze.

Czemu sprawa dosyć oczywista, czyli samobójstwo Blidy doczekała się Sejmowej Komisji Śledczej, a o wiele bardziej tajemnicza sprawa porwania śmierci Olewnika nie? 

"Komisja Rywina"  odsłoniła mechanizmy funkcjonowania rządu i państwa. To o czym i jak rozmawiano na Radzie Ministrów, było największym szokiem dla mnie i dla wielu moich znajomych. Okazało się że można pisać ustawy na kolanie, dopisywać "i czasopisma" lub je wykreślać. Robić polityczne handle z Michnikiem i Agorą jak będzie wyglądała ustawa medialna. 

Wydaje się że "Sejmowa Komisja ds Olewników" odsłoni następny kawałek prawdy o Państwie Polskim. O funkcjonowaniu prokuratury, sądów, policji. To będzie prawdziwy szok, brak kompetencji, głupota, lenistwo, zaniedbania urzędników, może jeszcze coś gorszego. Może okazać się że szok dla społeczeństwa będzie jeszcze większy niż  po obejrzeniu posiedzeń "Komisji ds afery Rywina". Okaże się że fundament państwa czyli aparat sprawiedliwości nie nadaje się do niczego.

Zobaczymy że król jest nagi, zobaczymy jak kompromitują się osoby prowadzących śledztwo. To ludzie którzy nigdy przed nikim nie musieli się tłumaczyć, a teraz będą i to będzie straszne.

Tak naprawdę ujawnienie na przykładzie sprawy Olewników prawdy o policji i prokuraturze jest na rękę wyłącznie PiS bo potwierdza że III RP to bagno. PO może na takiej komisji tyle ugrać co stracić więc raczej nie będzie ryzykować. Doczekamy się takiej komisji wówczas kiedy PO będzie chciał wykończyć SLD, bo to SLD się najbardziej takiej komisji boi. Kiedy PO uzna że więcej zyska niż straci komisja sejmowa będzie powołana.

A na razie będą powoływane nowe "lepsze" zespoły prokuratorskie, które będą "lepiej", "dogłębniej", "skuteczniej", "sprawniej" prowadziły śledztwo. Za miesiąc wszyscy o tym zapomną i sprawę będzie można zamieść pod dywan, może nawet uda się skazać ojca zamordowanego Krzysztofa za zbytnią dociekliwość i brak pokory wobec prokuratora na jakieś 2 lata w zawieszeniu, żeby następni byli ostrożniejsi w dochodzeniu sprawiedliwości.

Proszę jednak pamiętać każdy z nas, lub nasze dziecko może być kiedyś Olewnikiem.

A tak na marginesie...

  Dziwi mnie wypowiedź ministra Kalisza który mówi, że co prawda może i nie pomógł za bardzo Olewnikom, ale wtedy kiedy był ministrem Olewnik już nie żył więc jest usprawiedliwiony. Tylko że o tym że w tamtym czasie  Olewnik nie żyje, wiedzieli wyłącznie mordercy i ich wspólnicy. Policja, rodzina, media, prokuratura o tym nie wiedziała. W dalszym ciągu podejrzaną była siostra zamordowanego. Czyżby nie tylko mordercy ale i minister Kalisz w tamtym czasie wiedział o tym że Olewnik nie żyje i dlatego uznał że nie ma sensu się tym zajmować? Jesli wiedział i dlatego nic nie robił to niech powie skąd wiedział i kogo chronił swoją bezczynnością, a jak niektórzy twierdzą wręcz sabotowaniem śledztwa.

 

wozeczek
O mnie wozeczek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka