Ostanio w Der Spiegel napisano artykuł w którym próbowano udowodnić iż Polacy są współwinni zagłady żydów gdyż nie tylko ich nie chronilii, a wręcz chętnie z "nazistami" współpracowali bo są antysemitami.
Jak w takim razie wyjaśnić to że za ukrywanie żydów rodzina ukrywającego karana była śmiercią? Po co takie prawo skoro nikt nie żydów nie będzie ukrywał bo Polacy to antysemici?..
Kiedy czytam informację o tym że znów gdzieś ktoś napisał o "Polskich obozach koncentracyjnych" czy "Polskich obozach zagłady" zastanawiam się czy to ignorancja czy świadome działanie? Jeszcze ciekawiej jest kiedy osoba lub gazeta która użyła takiego sformuowania tłumaczy się tym że obozy te leżały lub leżą na terenie Polski i z tego powodu tak napisano.
Wystarczy zapytać czy w redakcji obóz "Guamtanamo" nazywany jest obozem "Kubańskim" czy Amerykańskim, w końcu leży na Kubie.. więc ..
To takie proste..